W celu zmniejszenia ryzyka rozprzestrzeniania się nowych mutacji koronawirusa, od poniedziałku wzmocniono kontrolę zagranicznych pasażerów przybywających na Litwę na lotniska oraz do portu w Kłajpedzie, ale Litwa nie idzie jeszcze za przykładem Łotwy, która zakazała lotów z Wielkiej Brytanii.
Ministerstwo Transportu i Komunikacji zapowiedziało, że w punktach kontrolnych będą sprawdzane ankiety Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego, a także wyniki testów na COVID-19 oraz czas wykonania badania.
W punktach kontrolnych będą pracować wspólnie specjaliści Państwowej Straży Granicznej, Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego oraz specjaliści morskich i lotniczych terminali pasażerskich.
W ramach przygotowań do dodatkowej, wzmocnionej kontroli, na lotniskach w Wilnie, Kownie i Połądze zostanie przeorganizowany przepływ osób przybywających na Litwę. Dokumenty wszystkich przylatujących pasażerów oraz wyniki testów COVID-19 będą sprawdzane w strefach przylotów po odebraniu bagażu.
W Kłajpedzie specjalne punkty kontrolne powstaną w Terminalu Centralnym oraz w terminalu kontenerowym.
W sąsiedniej Łotwie w zeszłym tygodniu podjęto decyzję o zawieszeniu wszystkich lotów z Wielkiej Brytanii, Irlandii i Portugalii, aby zapobiec przedostaniu się do kraju bardziej niebezpiecznego szczepu koronawirusa.
Minister transportu i komunikacji Marius Skuodis poinformował, że litewski rząd zdecydował się nie podążać za przykładem Łotwy, biorąc pod uwagę liczbę podróżujących oraz możliwość ominięcia zakazu poprzez loty łączone.
Info. L24.ltFot. pexels.com